Kierowca wchodzi pod autokar i kilka godzin coś naprawia. Wybór mamy duży. Jakieś jęki i imię Rysiek Diabel dzwoni do Pana Boga: -Boze, zabierz z piekla Lenina bo strasznie rozrabia. Piotr znowu otwiera bramę i znów widzi duszyczkę trzyletniego dziecka. Usiadł i znowu nic Wchodzi ładna blondynka do sklepu z materiałami i pyta sprzedawcę: - Po ile ten materiał? Historyjka ponoc autentyczna zacytowana przez A. Siedzi psychiatra na dyżurze - nudno, cicho, wariaci śpią chyba Lekarz obdzwonił wszystkich swoich kolegów i powiedzial ze jak przyjdzie baba z wielką dupą to zeby nie krzyczeli ze ma ją wielką. Lekarz odpowiada: - Rak, proszę pani, rak. Ale cóż za odmiana! Ktoś zapukał do burdelu.
Proszę, masz skrzydełka, będziesz od dzisiaj aniołkiem. Rolnik wezwał weterynarza do swojego konia, który zachorzał. Goniąc się rozpierdzielili kilka stoisk. Zadzwoń 33 31 80 Kontakt telefoniczny w dni robocze między godziną a Niewielki kościółek nad jeziorem Michigan w stanie Wisconsin. Barman podał jej szklankę soku pomarańczowego. Przygody jajka. Rzucił więc jeszcze i ściągnął 5 porządnych buchów pod rząd.
Zaloguj się
Jedzie babcia windą i na którymś z pięter wsiada młody chłopak w dresie. Biały nie zdążył, wbiega więc po schodach, zjeżdża po poręczy. Minął jakiś czas i znów do bramy niebieskiej pukanie. Trzech kolegów - informatyków spotkało się przy piwie i cały czas rozmawiają o komputerach. No Kto?! Po osiągnięciu wymaganego pułapu kapitan odzywa się przez intercom: - Panie i panowie, witam na pokładzie samolotu. Ja mu tylko opowiedziałem dowcip, i on się tak śmiał, że aż pękł! Telefon dzwonił i dzwonił i dzwonił. Kobieta krzyczy przerażona: - Ale ponuro i ciemno w tym lesie. Wszystkie Blondynki. Do bram niebios puka duszyczka trzyletniego dziecka. Pani zaprosila chlopca do srodka, nastepnie zaprowadzila go do kuchni, ukroila trzy duze pajdy swiezego chleba, posmarowala maslem i miodem i podala chlopcu. Jeszcze lepiej: "Chłopcy chcieli starego wyciągnąć na ryby".
#Czym #się #różni #blondynka #od - Kawały Obrazkowe
- Tu wchodzi baran - wychodzi parowka, wchodzi baran - wychodzi parowka.
- Baba na to: - panie doktorze może pan coś mi przepisze.
- Jedynie do Ciebie oddzwonimy.
- W akademiku: - Dziewczęta, chłopcy do nas idą, ściągnijcie szybko majtki!
- Żona ogląda obraca i mówi: - Nic nowego, byłeś jak zwykle pijany.
- Idle Archeology.
GoĹÄ: mj IP: Dziadek parkuje starego rzęchowatego maluszka pod sejmem. Wyskakuje ochroniarz: -Panie, zjeżdżaj pan stąd! To jest sejm, tu się kręcą posłowie i senatorowie! Dziadek na to: -Ja się nie boję, mam alarm. Odpowiedz Link Zgłoś Obserwuj wątek. Podgląd Opublikuj. Rozwiń dyskusję. Facetowi żona zaczęła mówić przez sen. Jakieś jęki i imię Rysiek Bez dwóch zdań doprawiała mu rogi i facet szybko doszedł do takiego wniosku. Aby to sprawdzić, pewnego dnia udał,że wychodzi do pracy i schował się w szafie. Patrzy, a tu żona idzie pod prysznic, układa sobie włosy, maluje się, perfumuje i w samej koszulce nocnej wraca do łóżka. W tym momencie otwierają się drzwi i wchodzi Rysiek Super przystojny, wysoki, śniada cera, czarne, bujne włosy - jednym słowem bóstwo. Facet w szafie myśli: "Muszę przyznać, że ten Rysiek jest niezły, ma klasę!
Dwie blondynki pod prysznicem: - Podaj mi szampon. Wchodzi ładna blondynka do sklepu z materiałami i pyta sprzedawcę: - Po ile ten materiał? Zapatrzony sprzedawca odpowiada: - 10 buziaków za metr. Sprzedawca nie wierząc w swe blondynka i pieluchy dowcip odmierza materiał i podaje blondynce mówiąc: - Należy się buziaków. Idzie czarna, ruda i blondynka przez pustynię. Spotykają lwa.
Blondynka i pieluchy dowcip. ostatnio zasłyszany DOBRY DOWCIP
Jasiu blondynka i pieluchy dowcip w tłumie ojca i zwrócił się o pomoc do policjanta: - Czy nie widział pan takiego jednego pana, bez takiego chłopca jak ja? Środek nocy - trzecia nad ranem. Do domu powraca zmęczony, po libacji z kolegami mężczyzna. Otwiera drzwi cichutko, delikatnie skrada się w przedpokoju, żeby tylko nie obudził żony. Nagle słychać zgrzyt zegara, wysuwa się kukułka i kuka 3 razy. Jak postanowił, tak zrobił i zadowolony z siebie położył się spać. Rano budzi go zona. Przecież dziś sobota. Wyobraź sobie zakukała w nocy 3 razy, potem zachichotała szyderczo, blondynka i pieluchy dowcip, parę razy beknęła, dokukała 8 razy, puściła bąka, zaryczała jak wół i poszła do łazienki się porzygać. Nauczycielka próbuje nauczyć swoich uczniów dobrych manier.
Nawigacja wpisu
Twój stary co weekend z kolegami przecież na ryby jeździ. Nie spodobał mu się? Zapytał co to jest. Kowalski pyta się szefa: — Szefie da mi pan urlop, bo teściowa przyjeżdża? A szef na to: — Nie ma mowy — Wiedziałem, że z szefa dobry człowiek!
Trzy cztery!
0 thoughts on “Blondynka i pieluchy dowcip”